Przedwojenne bytowanie rodziny

Nasza przedwojenna Ojczyzna w świetle danych statystycznych. Część 9

Według spisu powszechnego w latach 1931–1932 młodzi ludzie zakładali rodziny wchodząc w związek małżeński w wieku podanym niżej w zestawieniu.

WIEK NOWOŻEŃCÓW W ODSETKACH OGÓŁU

Wiek osoby19 i niżej20–2930–39starsi
Mężczyźni3,8%73,8%15,5%6,9%
Kobiety20,2%65,5%11,0%3,3%

Z zestawienia wynika, że zdecydowanie przeważająca ilość związków małżeńskich była zawierana do 29 roku życia.

Wiek środkowy dla mężczyzn nowożeńców wynosił 26,3 lat, a dla kobiet 23,4 lata, a więc można uznać, że kobiety wychodziły za mąż przeważnie będąc o 3 lata młodsze od mężczyzn.

Związki małżeńskie zawierano z nieodzownym warunkiem, iż ma on służyć prokreacji. Jednak dzietność kobiet była już znacznie mniejsza niż w przeszłości. Dla porównania można podać, że na 100 kobiet w wieku 15 do 49 lat, w latach 1900 – 1901, przypadało urodzenie 18 dzieci, a w latach 1931–1932 już tylko 11 dzieci tj. mniej o ponad 1/3.

Wśród wszystkich urodzeń w Polsce w tym czasie było 6 % dzieci nieślubnych. Utrzymanie rodziny wymagało odpowiedniego zarobku głowy rodziny, jak wówczas nazywano mężczyznę pracującego. Typowa, w tamtych czasach, czteroosobowa rodzina składała się, przyjmując umownie: z głowy rodziny, żony oraz dwojga dzieci w wieku 3–7 lat i 14–17 lat. Wówczas uważano, że taka rodzina miała niżej podane roczne potrzeby bytowe, zależne od rodzaju zatrudnienia:

Potrzeby roczneRodzina robotniczaRodzina pracownika umysłowego
Żywność63,8%30,4%
Alkohol i tytoń2,42,3
Komorne6,413,0
Urządzenie mieszkania1,94,0
Opał i światło4,55,1
Higiena i zdrowie1,53,3
Odzież, obuwie, bielizna10,912,1
Kultura i oświata3,65,5
Ubezpieczenie i podatki3,08,6
Inne wydatki i długi2,015,7
Razem   100,00%100,00% 
Wartość tych potrzeb2104 zł6173 zł
Miesięcznie175 zł514 zł

Podane potrzeby oszacowano w poziomie cen z maja 1932 roku na podstawie badań rynku. Jak wynika z powyższego zestawienia utrzymanie rodziny robotniczej stanowiło prawie 1/3 kosztu utrzymania rodziny pracownika umysłowego co w kategoriach obecnego rozumowania było różnicą bardzo dużą. Jednak należy pamiętać, ze w tamtych czasach było przyjęte, iż pracownicy umysłowi mieszkali w zamożniejszych dzielnicach, a robotnicy w uboższych, na peryferiach miast gdzie koszty utrzymania i standard mieszkalnictwa były niższe. Sklepy, zależnie od usytuowania, miały towary o różnej jakości dostosowanej do własnej klienteli. Zaopatrywano się w odzież i inne przedmioty o różnym standardzie i znacznie różniące się cenami. Było to zazwyczaj podyktowane wysokością zarobków i tradycją bytowania, co jednak stopniowo zanikało wraz z postępem i dostępnością zdobyczy cywilizacyjnych.

W zestawieniu tym nie uwzględniono, że po minięciu kryzysu gospodarczego tj. od około 1934 roku zaczęły się pojawiać potrzeby dotychczas nie znane. Jeżeli udało się zaoszczędzić pieniądze, to rodziny dążyły do kupna takich przedmiotów jak: zegarek na rękę, aparat fotograficzny na błony, radio lampowe, rower turystyczny, kajak lub narty. Zaczęły się też wydatki związane z potrzebą poznania kraju.

Wzrost potrzeb powodował wzrost zainteresowania dodatkowym zarobkiem, co skłaniało żony, by przyjmowały dorywcze zatrudnienie np. jako opiekunki dziecka w sąsiedztwie, przyjmowały pościel do prania, pończochy do cerowania, krochmalenie i prasowanie sztywnych kołnierzyków i mankietów do koszul męskich, przepisywanie na maszynie czy prowadzenie buchalterii dla pobliskiego sklepu lub prace chałupnicze jak np. szycie koszul, robienie swetrów itp.

Z każdym rokiem sytuacja bytowa rodzin w przedwojennej Polsce stawała się trochę lepsza, ale do wybuchu wojny nie osiągnęła jeszcze poziomu zadawalającego. Zmiany można prześledzić na przykładzie Warszawy, gdzie wskaźnik kosztów utrzymania rodziny stawał się coraz korzystniejszy. Jeżeli przyjmiemy poziom kosztów utrzymania w roku 1929 jako 100, to wskaźnik kosztów w następnych latach kształtował się następująco:

RokRodzina robotniczaRodzina prac. umysłowego
1929100103
19336770
19376263
19396163

Z powyższego widać, że w czasie 10 lat nastąpiła zdecydowana poprawa warunków utrzymania rodzin. Kogo było stać, wymieniał stare meble na nowoczesne, wyjeżdżał na krótkie wycieczki, by poznać Tatry czy zobaczyć jak wygląda morze, starał się kupić modniejsze i lepsze ubranie.

Ludzie pracy odczuwali, że z każdym rokiem żyje się im coraz lepiej, co stanowiło zachętę do starania się o lepsze wykształcenie, zdobycie lepiej płatnego zawodu, czy nawet zamieszkanie w odległej miejscowości, gdzie zarobki lub warunki bytowania były korzystniejsze.

Bohdan Łyp

Tekst ukazał się w nr 17 (381), 17–30 września 2021

Source: Nowy Kurier Galicyjski