Pierwszy przywódca niepodległej Białorusi zmarł w nocy. Poinformowało o tym Euroradio powołując się na żonę polityka Irynę.
87-letni Stanisłau Szuszkiewicz znalazł się pod koniec kwietnia w szpitalu z powodu następstw Covid-19. Miesiąc temu wykryto u niego wariant Omikron. Przez ostatnie miesiące przebywał w mieszkaniu i jego kontakty ze światem zewnętrznym były ograniczone do minimum.
Stanisłau Szuszkiewicz należał do opozycji antyłukaszenkowskiej. Wcześniej, zanim Białoruś stała się republiką prezydencką, w latach 1991-1994 stał na czele parlamentu – Rady Najwyższej. 8 grudnia 1991 r. podpisał w imieniu Białorusi z przywódcami Rosji i Ukrainy, Borysem Jelcynem i Leonidem Krawczukiem, porozumienie o rozwiązaniu ZSRR.
Urodził się 15 grudnia 1934 r. w Mińsku. Jego ojcem był represjonowany białoruski poeta Stanisłau Szuszkiewicz, a matką – Helena Romanowska, dziennikarka polskiej redakcji Radia Mińsk. W tym mieście ukończył studia fizyczno-matematyczne na Białoruskim Uniwersytecie Państwowym. W 1973 r. otrzymał tytuł profesorski. W politykę zaangażował się dopiero po wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu. Szuszkiewicz jako naukowiec informował o zagrożeniach wynikających z wybuchu elektrowni i prowadził prace nad ograniczeniem szkód.
W 1990 r. został delegatem Zjazdu Deputowanych Ludowych ZSRR i wkrótce potem deputowanym Rady Najwyższej Białorusi. W 1991 r., już jako jej przewodniczący doprowadził do spotkania w Białowieży Jelcyna i Krawczuka i wraz z nimi podpisał umowę o rozwiązaniu ZSRR i utworzeniu Wspólnoty Niepodległych Państw. Dzięki temu porozumieniu Białoruś odzyskała niepodległość.
Source: Nowy Kurier Galicyjski