Skwer przy kościele św. Antoniego we Lwowie wypełnił się liliami. To czciciele św. Antoniego Padewskiego przybyli do patrona świątyni, żeby złożyć mu dziękczynienia i pomodlić się za jego wstawiennictwem o pokój na Ukrainie. Zgodnie z tradycją lilie – to ulubione kwiaty świętego, które symbolizują czystość, niewinność oraz świętość życia człowieka.
Odpust rozpoczęła uroczysta msza święta, której przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki. W homilii metropolita lwowski wspominał słowa znanego responsorium ku czci świętego: „Jeśli cudów szukasz idź do Antoniego, wszelkich łask dowody odbierzesz od niego.”. W ten sposób arcybiskup zachęcał wiernych do szukania siły i nadziei w patronie, szczególnie w obliczu trwającej wojny.
fot. Karina Wysoczańska
– I my dzisiaj w ten trudny czas przychodzimy do naszego świętego i podobnie jak to było przez dziesiątki lat tak i dzisiaj, szukamy u niego siły do walki ze złem, aby uciszyło się morze nienawiści i nastał pokój. Przychodzimy do Św. Antoniego, bo to on jest światłem nadziei i podporą wiary. On jest dobrym przewodnikiem na trudnych drogach życia i on może pomóc nam dokonać wyborów dobrych i szlachetnych, aby pokonać zło i cieszyć się upragnionym pokojem – powiedział metropolita lwowski.
Po mszy świętej wierni udali się w procesji eucharystycznej ulicami miasta dookoła świątyni. Łyczaków wypełnił zapach lilii, a przechodnie zatrzymywały się na widok tak barwnej uroczystości.
Kościół rzymskokatolicki na całym świecie 13 czerwca wspomina św. Antoniego z Padwy. Jest on patronem rzeczy zagubionych, ubogich, podróżnych, małżeństw i narzeczonych.
fot. Karina Wysoczańska
Source: Nowy Kurier Galicyjski