Sylwetki legendarnych lwowskich zawodników początku XX wieku patronowały dziecięcemu turnieju piłkarskiemu o puchar Legend Pogoni. Mimo deszczowej pogody zawodnicy 8 drużyn wyszli na boisko zmagając się o puchar Legend Lwowa. Wśród uczestników – zespoły piłkarskie ze Lwowa i obwodu lwowskiego. Udział w zawodach wzięli chłopaki w wieku 8-12 lat.
Młodzi piłkarze Pogoni od samego początku starali się pokazać, że są tu z poważnym zamiarem zwycięstwa. Pierwsza bramka turnieju była strzelona właśnie przez nich w pierwszej połowie pierwszego meczu. – Przy jednej z bramek chciałem podać piłkę do Dawida, ale okazało się że piłka poleciała w kierunku bramki i zdobyłem gola – opowiada zawodnik Pogoń Lwów Oleg Sereda.
Wśród kibiców koledzy. Tylko rodzice i rodzeństwo z jednej strony martwili się, że dzieciaki biegają na mokrej murawie, ale także nie ukrywali zachwycenia. – Dzisiaj oglądam mecz przy udziale moich dwóch wnuków Olega i Maksyma. Bardzo się cieszę, dzieci się starają. I szczególnie się cieszę bo mój wnuk trafił w bramkę i strzelił goła. Ogólnie jestem zadowolony z rozgrywki i od tego co dzisiaj się dzieje na boisku – powiedział Wołodymyr Sało, dziadek dwóch zawodników Pogoni Lwów.
Fot. Aleksander Kuśnierz
Na boisku trwała zacięta rywalizacja, a wszystkie zespoły prezentowały wysoki poziom gry. Natomiast w przerwach między meczami nagrodą dla młodych zawodników był pyszny poczęstunek – napoje i pizza. Uczestnicy dziękowali za okazję sprawdzić poziom swoich możliwości. – Staramy się brać udział w każdych tego typu zawodach. Dziękujemy Pogoni Lwów za zorganizowanie takiego turnieju, ponieważ dla dzieci w tym trudnym czasie pozytywne emocją są bardzo ważne – podkreślił Aleksander Grynyszyn, trener FC Kapłan.
Wśród uczestników turnieju znaleźli się nie tylko młodzi piłkarze ze Lwowa, ale również drużyny z różnych miast. Na przykład zawodnicy Dziecięcej Szkoły Sportowej w Kamionce Buskiej.
– Znaczenie takich wydarzeń trudno przecenić. W czasie wojny to nie tylko okazja do sportowej rywalizacji. Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, żeby turniej był na poziomie, żeby dzieci mogły się spotkać z drużynami z lwowskiego obwodu i oczywiście pokazać swoje talenty. Odkrywać i promować sport, bo w dzisiejszych czasach, które panują w Ukrainie, to jest właśnie zalecane, żeby dzieci się spotykały, przyjacielskie stosunki nawiązywały i przede wszystkim grały ze sobą – podsumował Paweł Kowalski, przedstawiciel komitetu rodzicielskiego Pogoni Lwów.
Po zaciętych meczach, Pogoń Lwów awansowała do finału. Ich rywalami była drużyna Akademii Piłkarskiej Rawa, filii głównej drużyny Lwowa – Karpat. Regulaminowy czas gry skończył się wynikiem remisowym 1:1. I dlatego ostatecznie los puchara został wyznaczony pod czas rzutów karnych. Młodzi zawodnicy Pogoni Lwów zwyciężyli 4:5. Dzięki partnerom, każda z drużyn otrzymała medale, puchary, indywidualne wyróżnienia oraz cenne sportowe nagrody.
W finale turnieju lwowska Pogoń zmierzyła się z drużyną Akademii Piłkarskiej Rawa, filii głównej lwowskich Karpat. Mecz zakończył się remisem 1:1. Zdobywcę pucharu wyłoniono dopiero w serii rzutów karnych. Lepszymi okazali się młodzi zawodnicy Pogoni zwyciężając 5:4.
Puchar Legend Pogoni zdobyli gospodarze, ale każda z drużyn otrzymała pamiątkowe medale i puchary oraz cenne sportowe nagrody.
Organizatorem turnieju jest LKS Pogoń Lwów we współpracy z Fundacją KGHM Polska Miedź, Fundacją Pogoni Lwów, Ministerstwem Spraw Zagranicznych RP i Konsulatem Generalnym RP we Lwowie. Partnerem medialnym wydarzenia jest Kurier Galicyjski.
Andrzej Końko
Source: Nowy Kurier Galicyjski